POPEŁNIŁAM ZAKUPY!!!... czyli haul włosowy

Tak, tak stało się... wybrałam się na zakupy i oczywiście nie mogłam się oprzeć, aby kupić kilka rzeczy do włosów :) No bo która z nas tak nie ma. A oto co znalazło się w moim koszyku sklepowym...i internetowym.

 

Intensywna regenerująca maseczka L'biotica Biovax, Alterra maksa do włosów Bio-owoc granatu i bio-aloes

Na maskę Biovax skusiłam się dzisiaj przez promocję w SuperPharm kosztowała mnie tylko 13 zł. więc praktycznie można ją nabyć za połowę ceny! Przyznam szczerze, że tej złotej edycji jeszcze nie miałam. Pozostałe maski z tej firmy sprawdzają się świetnie na moich włosach, ta myślę, że też sobie poradzi, ma w składzie kokos którego moje włosy uwielbiają!

Kolejną maską jest moja sprawdzona maska z Rossmanna Granat i Aloes włosy mam po niej niesamowicie miękkie i błyszczące. Jest to stały bywalec mojej półki łazienkowej! ;) I kosztuję tylko 10 zł.

Szampon BabyDream, Pinio 2w1- szampon i płyn do kąpieli o zapachu bajecznej czekolady

Szampon BabyDream wybrałam z myślą o moich prostowanych keratynowo włosach. Przy takich włosach nie należy używać silnych detergentów (SLS, SLES). I ten szampon jest właśnie pozbawiony tych składników. Bardzo lubię myć nim włosy jest to jeden z moich ulubionych szamponów!

Jego Biedronkowy kolega niestety już tak rewelacyjnie na moich włosach się nie sprawdzić umyłam nim raz włosy i zdecydowanie wykorzystam go jako płyn do kąpieli. Włosy miałam strasznie poplątane i nawet zastosowanie maski po umyciu niewiele dało. Plusem może być jego cena niecałe 5 zł.

Olej kokosowy Efavit- nierafinowany, niefiltrowany

Olej kokosowy zakupiłam w Piotrze i Pawle za około 16 złotych. Jestem wielką fanką olejowania włosów, robię to praktycznie przed każdym myciem. Olej kokosowy ma najlepsze działanie na moich włosach. Mam po nim sypkie i miękkie włosy do tego cudownie pachnie! Olej ma konsystencje stałą dlatego przed nałożeniem na włosy należy go podgrzać.

Hollywood Beauty Castor Oil

 

No i wisienka na torcie moich włosowych zakupów. Specyfik ten ma nam zapewnić piękne i lśniące włosy i ich przyrost nawet o 5 cm w miesiąc (w co nie bardzo wierze). Produkt ten nakłada się na skalp i odrobinę na włosy można zostawić na kilka godzin lub iść w nim spać, czyli zupełnie jak z olejem. Oczywiście po przetestowaniu zdam relację zobaczymy czy daje nam chociaż połowę tego co zapewnia producent. Produkt nie jest tani na allegro wraz z przesyłką zapłaciłam 60 zł.

Tak prezentuję się mój haul zakupowy. Po za szamponem z Biedronki który już przetestowałam i stwierdzam, że na włosy się nie nadaję myślę, że z resztą kosmetyków się zaprzyjaźnie ;)

Używałyście któregoś z w/w produktów? Jakie są wasze wrażenia?