Nadszedł koniec świątecznego lenistwa (za szybko!) i wracam z nową Niedzielą Dla włosów. Dziś w użyciu jedno z moich ulubionych odkryć tego roku a mianowicie maska L'biotica Biovax wersja z olejkami: arganowym, makadamia, kokos.
Jak widzicie maseczkę dostaniemy w plastikowym słoiczku. Dodatkowo zapakowana jest w kartonik w środku w prezencie znajdziemy foliowy czepek i malutkie opakowanie serum na włosy. Za moją maske zapłaciłam w promocji w Super Pharm około 13 złotych.
A teraz krótko o masce
Receptura maseczki Biovax zawiera w swoim składzie trzy naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze:
- Olej Arganowy- dzięki wysokiej zawartości witaminy E, chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieni UV. Hamuje proces starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, efektownie wygładza ich powierzchnię.
- Olej Makadamia- stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów.
- Olej Kokosowy- wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia.
Efekty na włosach
-włosy odmłodzone, pełne życia i enegrii
-równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów
-promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy
-niezwykła elastyczość i sprężystoś
-zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien
Moje wrażenia
Osobiście maską jestem zachwycona sprawdza się u mnie doskonale włosy mam miękkie, odpowiednio nawilżone, Nie zauważyłam może efektu odmłodzenia włosów, bo nie bardzo rozumiem co autor miał na myśli ;) ale pozostałe obietnice producent spełnia. Dziś maskę zastosowałam na uprzednio umyte włosy szamponem Aktywator Wzrostu- Babuszki Agafii, a na noc miałam Hollywood Beauty- Castor Oil. Maskę trzymałam 30 minut:
Jak mineły wam święta? Muszę się pochwalić, że mój Gwiazdor sprawdził się w stu procentach:
Acz kolwiek nie umiem ustawić ostrości :/ zdjęcia wychodzą rozmazane może któraś z was coś poradzi, gdzie pogrzebać w ustawieniach, albo zna jakąś dobrą stronkę pisaną PROSTYM językiem ;)
Pozdrawiam Wszystkich
Mam maskę i używam :) Potwierdzam - jest świetna :) Co do aparatu to niestety nie znam się :(
OdpowiedzUsuń--------------
Zapraszam do mnie fit-na-lato.blogspot.com - dzisiaj wpis o produkcie który wspomógł odchudzanie u mnie
Bardzo lubię tę maskę:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam jedynie saszetki, ale niedawno zakupiłam sobie pełnowymiarowe opakowanie i mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńWersja saszetkowa tej maseczki czeka u mnie na testy, wciaz obawiam sie kokosa ;) Super, ze u Ciebie maska tak dobrze sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńGratuluje tak wspanialego Gwiazdora :)! Kochana, co do ostrosci, mam wprawdzie luistrzanke Nikon, ale moze o to chodzi, byc moze nie masz ustawionej ostrosci automatycznej. Nalezy przelaczyc wowczas oznacznik M (manualna) na A (automat). U mnie ten przelacznik znajduje sie po lewej stronie na obiektywie. Zerknij do siebie i sprawdz, czy masz ustawiony na A :) Jesli jest na M, ostrosc wowczas regulujesz sama przekrecajac ta najmniejsza koncowke obiektywu. 3mam kciuki za rozwiazanie problemu :)
Pomoglo! Jestes wielka dziekuje!
UsuńTo właśnie chciałam napisać :) I jak robisz makro, to najlepiej z daleka :) Ja mam od miesiąca lustrzankę Nikon :)
UsuńCiesze sie, ze moglam pomoc :)
UsuńJest świetna!! aparacik ładniutki. Kocham canony.
OdpowiedzUsuńJak na razie użyłam jej raz, więc ciężko mi coś powiedzieć na jej temat :) Oby CI się Canon dobrze sprawował !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Biovaxy :) Dziś byłam w Superpharm i promocja na nie wciąż trwa :)
OdpowiedzUsuńużywałam tę maskę, ale kurcze chyba na mnie ona nie działa;p Ps obserwuję, będzie mi bardzo miło jeśli również to zrobisz jeśli Ci się spodoba:)Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńWłosy ładne, ale ten aparat - świetny prezent! Niech Ci dobrze służy! :-)
OdpowiedzUsuńJak mogłaś nie zauważyć efektu odmłodzenia na włosach?! nie rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńA tak poważniej ;) szkoda, że nie mam Superpharm gdzieś blisko, bo chętnie kupiłabym jakąś maskę Biovax, bo moja do suchych i zniszczonych jest już na wykończeniu. Kokosa co prawda nigdy nie nakładałam na włosy, więc może mogłabym spróbować, skoro u Ciebie tak dobrze się sprawdza :)
Kokosa na wlosy uwielbiam i maseczke tez serdecznie polecam. Rowniez jestem zszokowana ze nie widze tego efektu odmlodzenia... ;D
UsuńWłaśnie mi się przypomniało, że jednak używałam kiedyś kokos - ha! gdy pierwszy raz przeczytałam o olejowaniu, oczywiście kupiłam osławiony olej, nałożyłam pół butelki na włosy, a potem nie mogłam się nadziwić, dlaczego nie mogę go zmyć i czemu ludzie tak go chwalą?! ;)
UsuńO emulgowaniu maską oczywiście też nie wiedziałam ;)
NOOO wieeszzz jestem w szokuu dlaczego nie dało się zmyć :D
UsuńJa też byłam! :D
Usuńlbiotica mi się nie sprawdzała na kudełkach nigdy :(
OdpowiedzUsuńU mnie ta maska również świetnie się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę więc nieupartych włosisków:D
Usuńniewybrednych*
UsuńW takim razie będę musiała wypróbować tej maski :) A co w takim razie na wypadanie włosów?? bo szukam, szukam i znaleźć nie mogę :/
OdpowiedzUsuńA prezentu od gwiazdora mega zazdroszczę <3
Pozdrowionka :)
Daria
Na wypadanie polecam zmieloną kozieradkę- kupisz w hipermarkecie bądź sklepie zielarskim: łyżeczkę zmielonej kozieradki zalewasz pół szklanki gorącej wody, gdy ostygnie przelewasz do jakiegoś wygodnego pojemniczka- ja swoja trzymam w buteleczce z dzióbkiem po farbie. I codziennie 1-2 razy wmasowujesz sobie w skalp i już ;) efekty pojawią się bardzo szybko;)
UsuńPozdrawiam
ja mialam waxa do wlosow ciemnych i go wyrzucilam :/ byl straszny
OdpowiedzUsuńz oczywistych przyczyn tego do ciemnych włosów nie próbowałam :) szkoda że ci się nie sprawdził
UsuńMam zamiar kupić tą maseczkę z Biovax'a :)
OdpowiedzUsuńMiałam już prawie wszystkie maski z biovaxu poza tą, ale chyba się nie skuszę, bo moje włosy nie lubią kokosowego oleju
OdpowiedzUsuńUżyłam tej maski raz, miałam ją w wersji saszetki 20 ml i bardzo fajnie spisała mi się na włosach. Ostatnio zastanawiałam się nawet nad kupnem wersji pełnowymiarowej, ale chciałam jeszcze raz sprawdzić, jak zachowa się na moich włosach i znów kupiłam saszetkę. nie tą jedyną z resztą, zaopatrzyłam się aż w 7 wersji masek biovaxów i tak będę sobie je sprawdzać, która zrobi na mnie największe wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysl :)
Usuńbardzo fajna maska! muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńBędę musiała kiedyś wypróbować tą maskę! :)
OdpowiedzUsuńFollow me, i follow back :)
OdpowiedzUsuńhttp://betrendylbeyourself.blogspot.de/
Super włosy masz po tej masce :) Gratuluje nowego sprzętu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
Miałam kilka saszetek tej maski i dobrze nawilżyła moje włosy. ;]
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię maski tej firmy
OdpowiedzUsuńMiałam ją i jest świetna jednak przerzuciłam się na intensywnie regenerującą maseczkę odbudowa osłabionych włosów + proteiny mleczne i jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, szczęśliwego nowego roku kochana! Oby 2015 był o wiele lepszy! :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :) dużo uśmiechuu i kosmetyków haha ;*
OdpowiedzUsuń